Literature
Kalt Kampf - Lord Elbaf
- Wstawaj! rozległ się władczy głos, znajomy mi aż za dobrze Raus z wyra! Ein, zwei, ein, zwei
- Spieprzaj dziadu. wymamrotałem, rzucając na oślep poduszką, zapominając ze to nic nie da. Myliłem się zrzuciłem swoje egipskie figurki. Po raz kolejny.
- Jak ty się do mnie odzywasz?! Wymarsz, albo
- Ześlę cię na front wschodni? mruknąłem, ziewając
- A gdzie tam! Mam lepszy pomysł! urwał, a ja naiwnie myślałem, ze odpuścił. Nic z tego! Kołdra w ciągu k